• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

opowiadania kryminalne

Wszystkie opowiadania, które przyjdą mi do głowy

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dotkliwa kara.

   Dominik wraz z Anną zabrali Krystiana do swojego mieszkania, aby powiedział, kto zlecił mu zabicie Agnieszki. On oznajmił im, że działał na zlecenie starszego mężczyzny.
- Powiedz mi. - zaczęła Anna. - Czy wiesz, gdzie w tym momencie przebywa ten facet ?
- Niestety nie.
- Lepiej przypomnij sobie.

   Krystian pomimo słów Anny nie mógł skojarzyć, w którym miejscu może przebywać facet zlecający zbrodnie. Po chwili milczenia odezwał się stanowczo.
- Ten człowiek przebywa w budynku na Placu Konstytucji.
- Ooo. Wreszcie jakieś konkrety. - powiedziała z entuzjazmem Anna. - Jedziesz z nami.
- Gdzie ?
- No właśnie tam.

   Chłopak miał nadzieję, że ten mężczyzna nie będzie mścił się na nim za wydanie go. Anna w czasie podróży zawiadomiła służby specjalne, aby były pod adresem tego człowieka. Policjant, który prowadził sprawę od początku wiedział, że to był kluczowy moment dla Dominika i jego koleżanki. Postanowił dopilnować, aby sprawca został schwytany i doprowadzony do aresztu.

   Dominik po zatrzymaniu tego człowieka mógł w końcu odetchnąć z ulgą. Postanowił pojechać jeszcze raz na cmentarz, aby złożyć kwiaty na grobie swojej nieżyjącej koleżanki.

28 marca 2023   Dodaj komentarz
Dotkliwa   kara  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Wersety | Blogi