Dowody na winę.
Anna czuła, że Remigiusz maczał palce w zabójstwie Agnieszki, ale chciała to udowodnić. Musiała zdobyć dowody na potwierdzenie swojej hipotezy.
Postanowiła pojechać do jego mieszkania razem z Dominikiem i poszukać dowodów na jego winę. Wiedziała, że on może być w domu, więc cieszyła się tym bardziej.
Jadąc tam słuchała swojej ulubionej muzyki, a konkretnie różnych raperów i zespołów rockowych.
Wiedziała, że on będzie zły, ale nie przejmowała się tym, ponieważ zamierzała dopiąć każdy szczegół śledztwa.
Zapukała do jego drzwi i uśmiechnęła się zobaczywszy go w drzwiach. Ta radość była na przekór jemu.
- Czego ?
- Fajnie znowu Cię widzieć. Musimy coś sprawdzić.
- Idiotko, jeśli myślisz, że ja coś zrobiłem tej dziewczynie to jesteś w błędzie.
Anna nie miała powodu, aby mu ufać, więc postanowiła go przycisnąć. Chwyciła swój notes i długopis, aby zadać mu swoje pytania.
Weszła do pokoju, w którym siedział jej były i zaczęła go maglować jak stary wyjadacz z policji. Poczuła, że on plącze się w swoich zeznaniach.
Poprosiła Dominika, aby przyszedł i pomógł jej dokończyć rozmowę z nim. Partner Anny dopiął swego i po kilku chwilach Remigiusz powiedział, kto stał za zabójstwem Agnieszki.
Przy okazji wyszło na jaw, że Agnieszka była przetrzymywana kilka tygodni w domu w okolicach miejsca zamieszkania jej ciotki.
Anna chciała koniecznie zobaczyć ten dom. Okazało się, że na miejscu było wiele jej rzeczy. To tylko potwierdziło jej obawy, że Remigiusz mógł przyczynić się do śmierci jej koleżanki.
Dodaj komentarz