• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

opowiadania kryminalne

Wszystkie opowiadania, które przyjdą mi do głowy

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dramat na urlopie

   Ten dzień był wyjątkowo chłodny. Dotarłszy do Zakopanego Anna razem z Dominikiem szukali osoby, która spotkała Agnieszkę kilka godzin przed jej śmiercią.
Oboje nie wiedzieli, że ta sprawa będzie aż tak poplątana. Wchodząc do recepcji Grand Podhale Resort&Spa Anna zauważyła człowieka w okularach, który dopiero dotarł do pensjonatu. Wywnioskowała to po rozpiętej kurtce i zaparowanych okularach na jego nosie.
- Dzień dobry. Mam na imię Anna i szukałam właśnie Pana... - powiedziała młoda kobieta.
- No, Bardzo mi miło, ale czemu zawdzięczam tę wizytę ?
- Dlatego, że Pan był przez ostatnie dni z koleżanką mojego znajomego.



  Mężczyzna był bardzo zaskoczony tymi informacjami. Wyszedł z pensjonatu i zapalił papierosa.
Anna czuła, że mężczyzna wiedział o tym od samego początku i grał na zwłokę, aby zbyt szybko nie odnaleźli go. Czuła, że on może teraz spróbować uciec, dlatego też wyszła z pensjonatu, aby przewietrzyć głowę.



   Facet nie mógł zrozumieć jak do tego doszło, więc zaczął sobie wszystko przypominać przeglądając galerie zdjęć w telefonie.
Kilka zdjęć było z 19 stycznia, to właśnie wtedy po raz pierwszy zobaczył Agnieszkę w hotelowej recepcji.
- Czy pamięta Pan jak ona była wtedy ubrana ?
- Tak pamiętam, zresztą mam jej zdjęcie. Proszę - powiedział pokazując pierwsze zdjęcie tego dnia.
 


   Anna zauważyła, że te ubranie było stosunkowo nowe jak na standardy Agnieszki. Po pewnych rozmowach z Dominikiem wiedziała, że ona nie lubiła kupować sobie nowych ciuchów. Wywnioskowała, że to ubranie musiała dostać od tego delikwenta, ale nie była do końca pewna.  

26 lutego 2023   Dodaj komentarz
dramat   urlop  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Wersety | Blogi