Wyraz twarzy
Anna i Dominik postanowili przejrzeć profil Agnieszki, którego dzięki bogu nikt jeszcze nie usunął z serwisu. Anna nie wiedziała, co może znajdować się na jej tablicy.
Zauważyła, że na jednej z wielu fotografii Agnieszka miała dzwiny wyraz twarzy. To zaczęło ją zastanawiać do tego stopnia, że przeglądała wszystkie wspólne fotografie, które ona robiła sobie razem z Dominikiem.
- Dominik... - zaczęła. - zobacz, Agnieszka na tym zdjęciu ma inny wyraz twarzy niż na tym. Jest jakaś przygaszona. Nie uważasz ?
- Faktycznie. Nie przyglądałem się aż tak dokładnie, ale masz rację w tym wypadku.
Anna podejrzewała, że tamtego dnia musiało wydarzyć się coś, co sprawiło, że ona straciła ten radosny wyraz twarzy. Musiała spojrzeć jeszcze w kilka rzeczy Agnieszki, aby potwierdzić swoją hipotezę. W tym celu weszła jeszcze raz na jej profil, aby przejrzeć wszystko bardzo dokładnie.
Chwilę później dostrzegła znajomego, którego wcześniej nie zauważała. Nie wierzyła, że mogła go przeoczyć. Agnieszka mówiła jej jego imię, ale ona nie mogła sobie przypomnieć.
- Cholera...- powiedziała pod nosem. - może mam gdzieś zapisane.
- Sprawdź w notesie. - zasugerował Dominik.
- Dzięki, zermodzie.
- Zermodzie ?
- A jak masz na nazwisko ?
- Zermowski.
- To dla mnie od teraz będziesz Zermodem.
- Ok.
Anna sprawdzała w swoim notesie, a Dominik szukał w internecie śladów na to, że Agnieszka chciała odmienić swoje życie. Nie mogli nic znaleźć, ale w pewnej chwili Anna odszukała nazwisko tego typa. Musiała jeszcze znaleźć jego adres zamieszkania, a to nie było zbyt trudne. Dostrzegła, że ten gość zamieścił na swoim profilu informację o urlopie.
- To porąbany gość.
- Dlaczego tak sądzisz ?
- Oh Zermodzie, bo napisał, dokąd jedzie. Zaskoczymy go, gdy wpadniemy tam z wizytą.
Dominik już wiedział, że musi szykować furę do dalekiej podróży, dlatego też pojechał na stację paliw zatankować.
Dodaj komentarz