Znalezienie pewnej rzeczy.
Wrócili do mieszkania, a w momencie przekroczenia jego progu Anna dostała wiadomość od swojego kolegi, który był bardzo pomocny.
Wiadomość dotyczyła znalezienia przez niego różnych przedmiotów. Te rzeczy wskazywały, że Agnieszka brała udział w różnego rodzaju teleturniejach i wygrywała wiele nagród.
Dominik znalazł czeki z różnymi sumami pieniędzy. Anna w jednym z pokoi znalazła list, który mógłby wskazywać sprawcę.
- To bardzo interesujące. - powiedziała wyciągając z jednej szuflady otwarty list. - Ciekawe, co tam jest napisane ?
- Zwariowałaś ? - powiedział Dominik. - To list do Agnieszki.
- Nie wiem czy zauważyłeś, ale Agnieszka nie żyje, a my musimy dorwać tego sukinsyna, który ją zabił. - powiedziała Anna.
- Słusznie, więc co tam jest napisane ?
Anna czytała i nie mogła uwierzyć własnym oczom. W tym liście ktoś zaplanował co zrobi jej krok po kroku.
Chciała dowiedzieć się kim jest nadawca tej wiadomości, ale przede wszystkim chciała poznać jego motywy działania.
Miała już pewną teorię, ale na ten moment nie dzieliła się nią z Dominikiem.
Dominik nic nie wiedział o przeszłości swojej koleżanki. Nawet nic mu nie wspominała. Nawet gdyby coś mu powiedziała to on nie miał w naturze dopytywać o szczegóły.
To z kolej bardzo kolidowało z zachowaniem Anny. Dziewczyna na ten moment znalazła już dość dowodów, ale wiedziała, że to jeszcze nie będzie koniec.
Dodaj komentarz