Polonez FSO
Siedząc w samochodzie czekali na to, aż jedna osoba wyjdzie z bloku. Wyszła jedna dziewczyna w bluzie z kapturem na głowie. Anna nie chciała wysiadać, ale Dominik nalegał, aby zapytali jej o szczegóły tamtego dnia.
Jego partnerka niechętnie wyraziła zgodę, ale musiała zgodzić się na ten krok.
W głębi duszy Anna czuła, że to śledztwo potrwa jeszcze długo zanim dotrą do rozwiązania.
Dziewczyna, która wyszła stanęła przy ich samochodzie i żując gumę opowiadała o tym dniu kiedy spotkała Agnieszkę.
Dominik wyczuł w jej tonie głosu coś niepokojącego, a po chwili powiedział o swoich przypuszczeniach Annie.
- Czy widziałaś coś co wzbudziło twój niepokój ? - Anna zadała pytanie dziewczynie.
- Nie nic... - powiedziała, ale po chwili przypomniała sobie jedną rzecz. - Chociaż nie, Widziałam samochód, który stanął tam, gdzie była wtedy twoja koleżanka.
- Jaka była jego marka ?
- Był to Polonez FSO
- Co było dalej ?
- Aga rozmawiała z pasażerem tego samochodu i w pewnym momencie szybko odeszła w stronę mostu.
- Którego mostu ?
- Św Rocha w Poznaniu.
Anna już nie wiedziała, co miała myśleć o całej sprawie, ponieważ teraz dowiedziała się, że jej koleżanka nie była w ostatnich dniach w Warszawie tylko w Wielkopolsce.
Chciała jak najszybciej wrócić do mieszkania, aby szukać najszybszego połączenia z Poznaniem.
Podziękowali tej dziewczynie za rozmowę i zaczęli kierować się do swojego mieszkania, które znajdowało się na Targówku.