Spotkanie po długim czasie
Anna nie przypuszczała, że jeszcze kiedykolwiek spotka Remigiusza i będzie z nim rozmawiała. Chciała jak najszybciej to załatwić, aby móc przejść do kolejnego etapu śledztwa.
Jadąc tam układała sobie w głowie słowa, które powie mu za ten czas spędzony razem. Zobaczywszy go miała ochotę powiedzieć w jego kierunku kilka niecenzuralnych słów, ale zrezygnowała z tego i zamiast tego odezwała się w ten sposób.
- Myślałam, że spotkam się z Tobą dopiero na twoim pogrzebie.
- Ciebie też miło znowu widzieć.
- Ja mam inne zdanie. - ucięła tę dyskusję. - Dobra, do rzeczy. Co wiesz o zabójstwie Agnieszki ?
- Wiem tylko tyle, że to stało się w nocy z soboty na niedzielę,
W tym momencie do chłopaka dotarło, że Anna może podejrzewać głównie jego o tę zbrodnię, więc zachowywał się tak jakby nic nie wiedział.
Dziewczyna w głębi duszy wiedziała, że on i znajoma Dominika byli przez krótki okres parą, ale nie zamierzała mu o tym mówić. Po kilku sekundach chłopak zdecydował, że pomoże im w rozwiązaniu zagadkowej śmierci swojej byłej partnerki.
- Wiem, co możemy teraz zrobić. - zaczął Remigiusz.
- No co geniuszu ? - zapytała arogancko Anna.
- Musimy jechać na cmentarz w Żbikowie.
- Po co ?
- Właśnie, po co ? - spytał Dominik.
- Może ktoś widział mordercę na pogrzebie.
- Dobrze kombinujesz. - powiedziała Agnieszka. - Dobra, Nie ma chwili do stracenia. Jedziemy.
Wsiedli do samochodu i wyruszyli w drogę. Było już dość późno, ale mieli nadzieję, że jeszcze zastaną jednego z handlarzy. O godzinie 21:10 byli już na miejscu i widzieli, że kilka osób wchodziło na cmentarz. Weszli za nimi i zauważyli, że tamte osoby szły z nowym kolorowym wieńcem kwiatów, który miał szarfę „Agnieszka na zawsze w naszej pamięci. Przyjaciele.” W momencie, gdy oni stanęli przy grobie zamordowanej detektywi podeszli i zaczęli rozmawiać z nimi.