• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

opowiadania kryminalne

Wszystkie opowiadania, które przyjdą mi do głowy

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2025
  • Październik 2025
  • Wrzesień 2025
  • Sierpień 2025
  • Lipiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023

Najnowsze wpisy, strona 7

< 1 2 ... 6 7 8 9 10 ... 20 21 >

Stary dom pod Warszawą.

   Następnym przystankiem był stary dom pod Warszawą niedaleko Święcic. W nim mieszkał starszy mężczyzna, który wieczorami w przebraniu klauna wychodził i straszył okolicznych mieszkańców. Młodzi detektywi mieli nadzieję, że on chcąc nie chcąc powie im coś więcej o pobiciu Jessiki. Było wczesne popołudnie, a Anna i Dominik nadal jechali do tego domu.
   Nagle obok ich samochodu pojawił się motocykl marki Kawasaki. Motocyklista odkrył szybę w kasku i oczom młodych detektywów ukazała się piękna dziewczyna o zielonych oczach.
Będąc na miejscu widzieli, że na podwórzu był stary Opel Zafira, który miał czarne tablice rejestracyjne. Zadzwonili dzwonkiem, ale z domu nikt nie wychodził. Przeczuwali, że śledztwo potrwa dłużej, ale nie wiedzieli, że to będzie aż tyle czasu.

- Wchodzimy siłą czy czekamy ? - spytał Dominik.
- Wchodzimy. - powiedziała Anna.
- EJ.... - ktoś krzyknął zza płotu. - CZEGO TU SZUKACIE ?
- Chcemy dowiedzieć się, kto pobił tę dziewczynę ? - Anna pokazała zdjęcie Jessiki.
- Nie pomogę wam, bo nie wiem. - powiedziała osoba spotkana przez przypadek. - Czekajcie na Wojtka.
- On tu mieszka ?
- Tak od 10 lat. Ooo właśnie idzie.

Anna z Dominikiem widzieli starszego człowieka, który wyglądał na bardzo chorego. Dominik chciał mu pomóc, a Anna spojrzała i splunęła przez ramię. Nie widziała sensu pomocy takiemu człowiekowi, ponieważ pamięta jak jej ojciec był chory, a stawiał się do niej i do jej matki. Nawet chciał bić się z matką, ale nie miał siły.

   Starszy mężczyzna otworzył im drzwi domu po kilku minutach szukania kluczy. Anna przepychając się z nim w progu chciała wejść i sprawdzić to, po co przyjechali tutaj. Widziała w jednym pokoju strój klauna i zdjęcia Jessiki. Na odwrocie było zdanie „Znalazłem ją po tylu latach. 22.07.2022.”
- Możesz mi to wytłumaczyć ? - pokazała mu zdjęcia swojej koleżanki i jego w przebraniu.
- Przecież to nie ja. - mówił starzec.
- No ciekawe dlaczego nie chce mi się w to wierzyć ? - zadała retoryczne pytanie. - Dawaj kartkę i długopis.
- Po co ?
- Chcę zobaczyć jak piszesz.
- Z jakiego powodu ? Jestem o coś podejrzany ?
- Nie. Chciałabym, abyś napisał w przyszłości list do mnie.
- Do takiej ładnej kobiety ? To oczywiście, że napiszę.

   Mężczyzna zaczął pisać, a Anna uśmiechnęła się do Dominika. Chłopak nie wiedział, że to część jej planu, który miała w głowie i nie skonsultowała go z nim.
- Dobrze. - powiedziała Anna. - Wystarczy, a teraz pojedziesz z nami.
- Ja nie chcę do więzienia !!! - powiedział w złości stary mężczyzna.
- Spokojnie. Pojedziemy na wycieczkę. - mrugnęła do Dominika. - Tak Dominik ?
- Pewnie. Zobaczy Pan nowoczesną Warszawę.
- Ok.

   Wsiedli do samochodu, a starszy mężczyzna zaczął się cieszyć jak dziecko. Miał nadzieję, że spotka kogoś z lat młodości.

01 lipca 2023   Dodaj komentarz
Stary   dom   warszawa  

Zmiana harmonogramu.

Przepraszam Was, ale opowiadania będą teraz pojawiać się co miesiąc, a nie tak regularnie jak to było do tej pory.

Muszę poukładać sobie w głowie wszystkie pomysły i porozpisywać tytuły, które dopiero co zanotowałem.

28 maja 2023   Dodaj komentarz

Nieznane fakty z życia Jessiki.

   Udali się do tego taryfiarza, ale on był zdezorientowany tym, co usłyszał. Nie dopuszczał do siebie myśli, że mógł mieć romans z tak młodą kobietą. Młodzi detektywi widzieli, że ten człowiek był już stary i schorowany. Powiedział im wszystko ze szczegółami. Dominik nie chciał tego słuchać i zasugerował Annie, żeby wyszli z tego mieszkania.

   Czekając na jakiekolwiek informacje, które Jarosław miał zebrać dla nich szukali czegoś, co mogłoby posłużyć za punkt odniesienia. Anna przeglądając profil swojego znajomego z osiedla trafiła na zdjęcie jego z dziewczyną, której nie znała. W tle zauważyła Jessikę. Ona siedziała na murku opierając się na kulach ortopedycznych. Ktoś zamieścił komentarz pod zdjęciem odnosząc się do aktualnego stanu zdrowia dziewczyny. Wyglądał on następująco: „Szkoda, że nikt jej nie połamał na dobre tak, żeby nie wystartowała w żadnych zawodach sportowych ”

   Anna czytając to nie mogła uwierzyć, że jej najlepsza koleżanka brała udział w jakichkolwiek zawodach nie mówiąc jej o tym.
- To jest niepojęte. - powiedziała do siebie Anna.
- Co takiego ?
- Nic. Tak mówię w myślach.
- Oj powiedz. - nalegał Dominik.
- To, że Jessika brała udział w czymś takim i mi nie mówiła.
- Może chciała ci zrobić niespodziankę.

   Annie to wydawało się niemożliwe. Przecież Jessika nie lubiła pokazów mody i tego podobnych imprez. Wpisała w internecie frazę „najbliższe występy grup akrobatycznych terminy” i wyszukało jej 22.07.2023 kiedy odbywa się nocna impreza z akrobacjami powietrznymi.
- Jedziemy tam.
- Tam. To znaczy, gdzie ?
- Na tę imprezę zorganizowaną przez jeden klub.
- Po co ?
- Zadajesz za dużo pytań, Wsiadaj i jazda.
- To jest dopiero w lipcu. Co my do tego czasu będziemy robić ?
- Szukać kolejnych interesujących rzeczy i kontaktów do ludzi z modelingu. Może wiedzą, kto oszpecił Jessikę.

   Dominik posłusznie wsiadł do samochodu i czekał na Annę, która zabrała jeszcze swój notes. Dziewczyna jadąc do kolejnego miejsca. Wybrała swoją ulubioną płytę nieżyjącego rapera, aby posłuchać jego muzyki.

26 maja 2023   Dodaj komentarz
życie   fakty   nieznane   Jessika  

Nowości w sprawie.


   Wrócili do Warszawy i chcieli dowiedzieć się czegoś od Huberta. Anna chciała zadzwonić pod jego numer, ale niestety był nieosiągalny. Dominik zasugerował jej, aby skontaktowała się z nim prze komunikator portalu społecznościowego. Dziewczyna skorzystała z tej sugestii.
- Ciekawe, co mi teraz odpisze ? - zastanawiała się głośno Anna.
- Co takiego mu napisałaś ? - zapytał zaciekawiony Dominik.
- Napisałam mu, że chciałabym skorzystać z usług jakiegoś taryfiarza, który jest niedrogi.
- Myślę, że nie chwyci przynęty.
- Założymy się ?
   
   Dominik nie był przekonany i nie chciał zakładać się. Anna po chwili dostała odpowiedź od Huberta. Treść wiadomość wyglądała następująco „Przy Pelcowiźnie na Łojewskiej wieczorem. Będę w bluzie z kapturem.” Anna tym razem nie była już tak chętna na spotkanie z Hubertem, ale postanowiła zaryzykować.
Był wieczór. Anna była już przy umówionym sklepie. Czekała na Huberta aż ten przyjdzie i dostarczy jej jakieś nowe informacje w sprawie pobicia Jessiki.
   
   On przyszedł przed godziną 20:10, a Anna nie była zadowolona z faktu, że znowu go spotyka. Chłopak dał jej wycinek z gazety, na którym była fotografia Jessiki sprzed dnia pobicia jak robiła dobrze jednemu facetowi i był tytuł napisany wielkimi literami „JESSIKA DZIWKA CZY NOWA DZIEWCZYNA ROMANA Z. ?”
- Kim do kur.. nędzy jest ten fagas ?
- Tym taryfiarzem.
- To wiele wyjaśnia. Ciekawe czy on jeszcze jest w mieście ?
- Z moich informacji, które posiadam powinien być, ale nikomu ani słowa, że wiesz to ode mnie.
- Ma się rozumieć. Wiszę ci piwo i flaszkę dobrej whisky.
- Czekam do końca maja, bo potem ulatniam się z tego gównianego miasta.
- Spoko.

   Anna wróciła do mieszkania i powiedziała wszystkie newsy Dominikowi. Ten słuchając nie mógł uwierzyć własnym uszom. Musiał napić się kawy, aby otrzeźwić umysł. Wiedząc już nieco więcej postanowili szukać tego sukinsyna i dowiedzieć się od niego, co tak naprawdę stało się kilka tygodni temu.

24 maja 2023   Dodaj komentarz
nowości   sprawa  

Bohater serialu. Dzień wolny. Sandomierz

   Anna razem z Dominikiem wsiedli do samochodu marki Toyota Corolla, który zamówił chłopak od swojego starego znajomego i wyruszyli spod miejsca, w którym przesłuchiwali Huberta. To był jego dom usytuowany w Święcicach.
Postanowili udać się do Sandomierza, aby zrobić sobie jeden dzień odskoczni od tej całej sprawy. Kierowca miał za zadanie zawieźć ich do Sandomierza. Podczas podróży podziwiali malownicze okolice, jakie znajdowały się w miejscowościach, które mijali w drodze do celu.
Byli na miejscu o godzinie 10:25.

   W pewnym momencie zauważyli Andżelikę, która miała dla nich nowe informacje. Podeszła do Dominika i Anny, dała im pewną teczkę.
- Co tutaj jest ? - zapytała zaciekawiona Anna.
- Sama zobacz. - powiedziała Andżelika.

   Anna pełna nieufności otworzyła teczkę i zobaczyła artykuł pewnego znajomego redaktora. W nim były same bzdury. Było napisane o tym, że Jessika od kilku tygodni jest podpięta do respiratora i nie odzyskuje przytomności.
W tym momencie do Anny dotarło, że ten facet jest nienormalny oraz to, że musi zacząć działać.
- Anka nie spinaj się. Dzisiaj mamy relaks od tego całego pier....... .
- Może masz rację. To co robimy dzisiaj ?
- Pojedziemy na wycieczkę objazdową tym melexem, który tam stoi z innymi.
- Ja nie prowadzę. - powiedziała od razu Anna.
- Spokojnie jest kierowca.
- No chyba, że tak. To zmienia całkowicie obrót sprawy.

   Poprosili kierowcę, aby obwiózł ich po najatrakcyjniejszych miejscach. Kierowcą była miła dziewczyna. Wsiedli do melexa i ruszywszy podziwiali widoki. Co kilka minut dziewczyna, która prowadziła opowiadała o atrakcjach, przy których zatrzymywali się w danym momencie.
Po przejaźdzce poszli na obiad i zjedli danie dnia. Tym daniem okazała się zupa pomidorowa i shab w sosie z ziemniakami i trzema surówkami. Zamówili do tego piwo bezalkoholowe. Dominik chciał pokazać Annie jak nalewa się prawidłowo piwo, ale coś mu nie wyszło i trochę napoju 0 % znalazło się na stole.
Po obiedzie poszli na lody, a po lodach weszli do domu głównego bohatera serialu, który był księdzem. Zrobili sobie zdjęcia z wszystkimi postaciami grającymi w serialu i kupili magnesy na lodówkę w sklepie z pamiątkami.

   Około godziny 18:30 zaczęło padać, ale byli już w samochodzie. Do domu mieli trzy godziny jazdy, ale to im nie przeszkadzało, ponieważ mieli tego samego kierowcę.

21 maja 2023   Dodaj komentarz
bohater   serial   dzień   wolne   sandomierz  
< 1 2 ... 6 7 8 9 10 ... 20 21 >
Wersety | Blogi